środa, 27 marca 2013

Trzej muszkieterowie?

Pod wielce intrygującym tytułem znajdują się trzy uszate stworzenia:
Zwierzaki w ogóle nie chciały współpracować, jak się ich posadziło to zaraz się na siebie nawzajem przewracały, widać nie dla nich kariera modela:
Na pierwszym zdjęciu poubierane już w apaszki i muszki co by blizny po szyciu nie było widać:)
Króliki znalazłam w Burdzie 3/2012, powycinałam z materiałów jakieś rok temu, ale tylko fioletowy został uszyty, reszta powstała w minionym tygodniu. Pana Zielonkę wypchałam za bardzo watą i bardzo ciężko zszywało się korpus. Materiały na fronty kupione tu, a na tyły wygrzebane z szafy.
Do następnego razu:)

3 komentarze:

  1. Wszystkie trzy razem obok siebie wyglądają genialnie:D I fajnie że dałaś dwa różne materiały na przód i na tył, a blizn po zszyciu na zdjęciach nic a nic nie widać:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne te Twoje królisie :) Takie charakterne :)) A ja napatrzyłam się na Twoje sówki i własne uszyłam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne. Szkoda że ja tak nie umiem :(

    OdpowiedzUsuń